NIENAWIŚĆ

Wydawało mi się, że po tych wszystkich wojnach, atakach terrorystycznych, wiadomościach o znęcaniu się nad dziećmi w szkołach itd. ludzie wiedzą już, że agresja i nienawiść to nasi najwięksi wrogowie i trzeba z nimi walczyć.
Teraz wydaje mi się, że ludzie na siłę szukają wrogów w ludziach. Myślą, że każdy ma ich rozumieć i podporządkować się pod ich tok myślenia, ale oni mogą się nie zgadzać z sposobem bycia innych i muszą ich za to karać.
Krzyczą Bóg, honor, ojczyzna.
Bóg? Nie, powinniście krzyczeć Kościół. Bóg z waszą agresją i nienawiścią nie ma nic wspólnego. Nie rozumiecie przykazania miłości, prawdopodobnie najważniejszego przykazania, a śmiecie wzywać i robić to wszystko w Jego imieniu? To, że wy macie żony i dzieci jest dla was normalne. To, że ktoś inny kocha osobę tej samej płci i chce mieć dzieci to jest chore? Takich ich Bóg stworzył i takich ich kocha.
Honor. To chyba najzabawniejsze i do tego tylko jedno pytanie. Honorem nazywasz rzucanie się w pięciu na jednego?
Ojczyzna. Chodzi wam o kraj bez demokracji i wolności ale z nienawiścią i z tym, żeby ktoś agresywny, wulgarny i niezdolny do tolerancji mówił co jest normalne, a co nie?!
"Wypie**alaj z Polski" jeśli chcesz dążyć do szczęścia i miłości, a witamy jeśli wyżywasz się na niewinnych, przypadkowych osobach.
Polska "sercem Europy"? Tak, ale tylko w geograficznym sensie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz